Łatwiej przeniknąć wszechświat niż samego siebie." Carl Gustaw Jung

O MNIE

alex

Jestem psychoterapeutką z zawodu i zamiłowania. Mam wieloletni staż pracy oraz duże doświadczenie życiowe, co uważam za dodatkowy atut w moim zawodzie. 

Jestem członkiem Polskiego Towarzystwa Psychoterapii Psychodynamicznej, Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego oraz Sekcji Naukowej Psychoterapii PTP, przestrzegam Kodeksu Etycznego Psychoterapeuty.

Ukończyłam humanistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Gdańskim. Przez siedem lat

szkoliłam się w Polskim Instytucie Psychoterapii w Krakowie w zakresie psychoterapii integratywnej (m.in. humanistycznej, egzystencjalnej, systemowej, behawioralno-poznawczej), poradnictwa, diagnozy psychiatrycznej DSM IV i V, a następnie przez pięć lat w psychoterapii psychodynamicznej – w Krakowskim Centrum Psychodynamicznym oraz na Oddziale Psychiatrii Psychodynamicznej Kliniki Psychiatrii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Przeszłam obowiązkową dla terapeuty własną, długoletnią psychoterapię. Swoją pracę z pacjentami poddaję regularnej superwizji.
Doświadczenie kliniczne zdobywałam m.in. na Oddziale Dziennym Leczenia Nerwic i Zaburzeń Behawioralnych Szpitala Uniwersyteckiego UJ, na Oddziale Leczenia Zaburzeń Osobowości w Szpitalu im. Babińskiego oraz w interwencji kryzysowej. Biorę udział w stażach, konferencjach i szkoleniach, by nieustannie rozwijać się i móc poszerzać perspektywę widzenia pacjenta. Przyjmuję w prywatnym gabinecie przy ul. Salwatorskiej 14 (Salwator, budynek "Energopolu"), gabinet 302 (III piętro, jest winda).

Podstawową zasadą przy prowadzeniu psychoterapii jest dla mnie empatia i zdolność do koncentracji na problemie osoby zgłaszającej się na terapię, umiejętność sztuki słuchania, tak, aby pacjent czuł się bezpiecznie i aby mógł – tyle, ile chce i ile może – "otworzyć się". Terapeuta musi mieć dużą wyobraźnię i zdolność do współodczuwania, aby móc zrozumieć przeżycia pacjenta, odczuć je jak swoje własne. Tylko wówczas możliwa jest pełna zaufania relacja terapeutyczna, czyli to szczególne przymierze, które rodzi się między poszukującym pomocy człowiekiem a psychoterapeutą. To, czy taka więź powstanie, jest wiadome w terapii dość szybko, i od tego, moim zdaniem, zależy najwięcej.

Zajmuję się psychoterapią indywidualną osób dorosłych i młodzieży od lat 12. Wszystkich tych, którzy doświadczają cierpienia i dyskomfortu z powodu stanów lękowych i depresyjnych, zaburzeń jedzenia, psychosomatycznych objawów stresu oraz problemów rodzinnych i partnerskich. Wspieram tych, którzy borykają się z chorobą, problemami związanymi ze starzeniem się, przeżywają uczucie pustki, odczuwają brak sensu życia oraz tych, którzy chcą się rozwijać i lepiej poznać siebie. Pracuję również z osobami LGBT+ oraz parami (małżeńskimi, partnerskimi) w kryzysie.

Dokładny czas trwania terapii na ogół nie jest możliwy do określenia z góry i zależy on w dużej mierze od motywacji i zaangażowania pacjenta w proces leczenia. Leczenie polega na uświadomieniu pacjentowi jego nieświadomych konfliktów będących źródłem cierpienia oraz na tzw. przepracowaniu ich w relacji z terapeutą. Forma wielokrotnego i wielowymiarowego (ujętego z wielu różnych perspektyw życia pacjenta) przepracowania konfliktów w gabinecie przy jednoczesnym omówieniu ich charakteru, daje pacjentowi możliwość na świadomą modyfikację niepożądanych zachowań.